Zapiekanka ryżowa

Zapiekanka ryżowa w tym wykonaniu, to tak naprawdę ekspresowe czyszczenie lodówki :)
Szybka, nie wymagająca nakładu czasu kolacja. 

• 200 g ryżu
• 1,5 laski cienkiej kiełbasy ( tak naprawdę może być wszystko z wędlin co macie w lodówce)
• 2 cebule
• papryka czerwona
• kilka pieczarek
• sól, pieprz, słodka mielona papryka, chilli
• odrobina masła do wysmarowania formy
• żółty ser

Ryż gotujemy w osolonej wodzie. Dobrze, jakby się nie rozgotował, ponieważ będzie jeszcze zapiekany, żeby nie wyszła nam papka.

Kiełbasę, czy inną wędlinę kroimy w kostkę i podsmażamy. To jest idealny moment do zrobienia czystek w lodówce i wykorzystania resztek wędlin. Dodajemy cebulę i chwilę podsmażamy razem.

Pieczarki obieramy i kroimy w cienkie plastry. Podobno pieczarek się nie obiera, ja niestety jestem zwolenniczką obierania. Paprykę kroimy w kostkę. Bo o jej myciu, wspominać chyba nie muszę? :)

Do garnka przekładamy wszystkie warzywa oraz kiełbasę z cebulą. Podlewamy bardzo delikatnie wodą, tak na początek, żeby się nie przypaliło. Dajemy tylko odrobinę, ponieważ pieczarki i tak swoje puszczą.

Doprawiamy przygotowany farsz pieprzem i paprykami. Możecie oczywiście dodać swoje ulubione zioła i przyprawy.

Gdy ryż będzie miękki, przekładamy go do naczynia, wysmarowanego masłem.

Na ryż wykładamy farsz i posypujemy startym żółtym serem.

Wstawiamy do gorącego piekarnika. Nie wymaga długiego pieczenia.  W zasadzie chodzi tylko o to, aby rozpuścić warstwę sera. No i ewentualnie ją przypiec, żeby stała się chrupka.

                                   

I to tyle. Smacznego :)