Ciastka z jabłkami
U mnie to są "koperty" z jabłkami, choć ponoć mało je przypominają :)
Te ciastka to takie koło ratunkowe, gdy w domu brak słodkości, a chęć na nie niezmierna! :)
Sugeruję robić je z minimum podwójnej porcji, bo znikają z talerza, nie wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach. Takie czary!
I uwaga! to jest ekspresowy przepis bez dodatku jajek! A jak ktoś się uprze to i bez dodatku cukru :)
Przygotowane ciasteczka przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego do ok.180 ͒ C piekarnika. Pieczemy ok. 15- 20 min., aż ciacha będą miały złoty kolor.
Już upieczone posypujemy cukrem pudrem. Przypominam, że do ciasta nie dawałam nawet odrobiny cukru, dlatego tutaj cukier puder robi całą robotę :)
To teraz tylko kawka i SMACZNEGO!
Te ciastka to takie koło ratunkowe, gdy w domu brak słodkości, a chęć na nie niezmierna! :)
Sugeruję robić je z minimum podwójnej porcji, bo znikają z talerza, nie wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach. Takie czary!
I uwaga! to jest ekspresowy przepis bez dodatku jajek! A jak ktoś się uprze to i bez dodatku cukru :)
- 3 szkl. mąki
- kostka masła
- 4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
- jabłka
- cukier puder
Z mąki, masła oraz śmietany zagniatamy ciasto. Jabłka obieramy i kroimy w średnią kostkę.
Ciasto rozwałkowujemy na cienki placek i kroimy na kwadraty o boku ok. 5 cm. Mogą być mniejsze/ większe- zależy jak duże chcecie ciasteczka.
Na środku każdego kwadracika kładziemy po kawałku jabłka i zawijamy rogi ciasta do środka. Powinny powstać koperty, mi zawsze wychodzą sakiewki- zakręcam ze sobą rogi, żeby się nie otwierały podczas pieczenia.
Przygotowane ciasteczka przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego do ok.180 ͒ C piekarnika. Pieczemy ok. 15- 20 min., aż ciacha będą miały złoty kolor.
Już upieczone posypujemy cukrem pudrem. Przypominam, że do ciasta nie dawałam nawet odrobiny cukru, dlatego tutaj cukier puder robi całą robotę :)
To teraz tylko kawka i SMACZNEGO!
Komentarze
Prześlij komentarz